Oświadczenie w sprawie publikacji prasowych dotyczących upadłości Getin Noble Bank S.A.

Po raz kolejny w przestrzeni medialnej pojawiają się publikacje, które pośrednio odnoszą się do naszej kancelarii w kontekście restrukturyzacji Getin Noble Banku S.A.. Odnosimy wrażenie, że ich celem nie jest rzetelne przedstawienie faktów, lecz potwierdzenie z góry założonych tez i narracji.

Nad restrukturyzacją Getin Noble Banku S.A. pracowaliśmy przez dwa lata przed ogłoszeniem upadłości Getin Noble Banku S.A., a praca dla syndyka masy upadłości była jedynie naturalną konsekwencją naszych wcześniejszych zleceń oraz dogłębnej i unikatowej znajomości uwarunkowań i wszystkich szczegółów tego postępowania.

RZMK Restructuring S.A., której założenie publicznie ogłosiliśmy blisko trzy lata temu – zanim Pan Marcin Kubiczek został wyznaczony syndykiem Getin Noble Banku S.A. w upadłości – jest częścią od lat realizowanej przez nas strategii rozwoju praktyki upadłościowej i restrukturyzacyjnej. Chcieliśmy być i staliśmy się jedynym podmiotem w Polsce, który jest w stanie kompleksowo obsłużyć masy upadłości czy dłużników w restrukturyzacji niezależnie od skali i złożoności tych procesów.

RZMK Restructuring S.A. zajmuje się, między innymi, sporządzaniem opinii i wycen dla potrzeb postępowań restrukturyzacyjnych i upadłościowych oraz pełnieniem funkcji syndyka lub innych organów wyznaczanych przez sąd. W ten sposób RZMK Restructuring S.A. jest w stanie wziąć pełną odpowiedzialność za proces upadłości lub restrukturyzacji mając w pełni wykwalifikowane zaplecze w postaci kancelarii prawnej, bez której precedensowe i złożone procesy restrukturyzacyjne i upadłościowe nie mogą się toczyć. Pan Marcin Kubiczek jest zarządem tej spółki – funkcję tę jak wiadomo mogą pełnić jedynie kwalifikowani doradcy restrukturyzacyjni – i nigdy nie był – wbrew pojawiającym się doniesieniom – jej akcjonariuszem.

Wysokość wynagrodzenia kancelarii Rymarz Zdort Maruta, wskazana w artykule opublikowanym w „Gazecie Wyborczej” w dniu 14 lipca 2025 roku, dotyczy nie – jak sugeruje redaktor Wojciech Czuchnowski – obsługi jedynie sporów frankowych, ale całego procesu upadłości podmiotu regulowanego jakim jest Getin Noble Bank S.A., w tym sprzedaży aktywów masy upadłości, miedzy innymi takich jak podmioty nadzorowane przez Komisję Nadzoru Finansowego, zarządzania dziesiątkami tysięcy zgłoszeń wierzytelności, bezprecedensowymi na skalę polskiego systemu bankowego brakami informatycznymi i organizacyjnymi czy wreszcie pracą nad jednym z największych programów ugód z kredytobiorcami, którzy zaciągnęli tzw. kredyty frankowe. W obsługę tę zaangażowany jest – w zasadzie w sposób ciągły -kilkudziesięcioosobowy zespół prawników kancelarii. Wysokość naszego wynagrodzenia jest współmierna do poziomu zaangażowania prawników naszej kancelarii oraz złożoności tego największego w Unii Europejskiej postępowania upadłościowego banku komercyjnego.

W analizach, będących w posiadaniu sądu upadłościowego oraz wszystkich wierzycieli, renomowana firma audytorska wskazuje, że inne banki, które posiadają wydajny system operacyjny oraz uporządkowane procedury wydają istotnie większe kwoty na samą obsługę mniejszych portfeli frankowych. Natomiast portfel Getin Noble Banku to 8 miliardów złotych, ponad 30 tysięcy samych zgłoszeń wierzytelności, prawie 40 tysięcy spraw frankowych oraz wybitnie skomplikowany stan prawny, który był już przedmiotem orzeczeń Sądu Najwyższego i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.  

Jednocześnie, prowadzenie procesów w kilkudziesięciu tysiącach spraw frankowych nie jest efektem decyzji syndyka bądź rekomendacji prawników, ale skutkiem orzeczenia Sądu Najwyższego, które pozwoliło kredytobiorcom ubiegać się o unieważnienie umów kredytowych, mimo że bank znajduje się w stanie upadłości, w wyniku czego większość sądów prowadzących sprawy frankowe oddaliła złożone przez syndyka wnioski o zawieszenie tych spraw w celu ujęcia ich w ramy postępowania upadłościowego.

Podstawowym problemem kredytobiorców, którzy zaciągnęli tzw. kredyty frankowe nie jest koszt obsługi masy upadłości, który podnoszony jest przez prawników obsługujących kredytobiorców frankowych, ale wynikające z obecnie obowiązujących przepisów prawa – zarówno krajowych jak i unijnych – pierwszeństwo w zaspokojeniu przed wierzytelnościami kredytobiorców frankowych wierzytelności Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.

Ostatecznie każde postępowanie upadłościowe jest nadzorowane przez Sędziego-komisarza, który kieruje tokiem postępowania, nadzoruje czynności syndyka i zwraca uwagę na ewentualne uchybienia. W każdej upadłości syndyk musi również korzystać z usług prawnych, by skutecznie przeprowadzać postępowania. Zarówno sam fakt współpracy syndyka z kancelariami prawnymi, jak i zakres realizowanych zleceń jest przedmiotem okresowego badania oraz kontroli Sędziego-komisarza. To również Sędzia-komisarz wyraża zgodę na wydatki syndyka biorąc pod uwagę skalę i stopień skomplikowania danego postępowania.

Jako profesjonalna kancelaria funkcjonująca od ponad 30 lat, często przy największych i najbardziej skomplikowanych transakcjach na polskim rynku, zawsze działamy z zachowaniem przepisów prawa oraz uwzględnieniem zasad etyki zawodowej.